Między lasem a łąką

Tak naprawdę to chcielibyśmy mieszkać – gdzieś między lasem a łąką. Znaleźliśmy to miejsce w Paszkowie, w Kotlinie Kłodzkiej. Tam chcemy się przenieść, ale póki co mieszkamy w Krakowie. Tu powstają nasze mydła i kremy, nasz chleb (żytni, razowy na zakwasie) oraz piwa domowe i miody pitne. Ponieważ mamy dosyć tego, co próbują wcisnąć nam supermarkety i koncerny, przekonując nas, co jest dla nas dobre. Dziękujemy bardzo, zrobimy sobie swoje – mydło, krem, piwo czy chleb i jeszcze możemy Cię tego nauczyć.

To jest cudowne uczucie kiedy kiełkuje pomysł a potem masz możliwość zobaczyć gotowy produkt – samemu obmyślony i przygotowany. Ogromna satysfakcja kiedy się udaje, tym większa, że nie zawsze wszystko wychodzi od razu. Chcemy się z Tobą dzielić naszą pasją, w formie gotowego produktu albo poprzez warsztaty. Krem, mydło czy piwo może też powstać na zamówienie, to znaczy Ty masz pomysł a my postaramy się go zrealizować.