Entries by Między Lasem

Pierwsze mydło w płynie

Zrobiliśmy mydło w płynie – to taki wyższy stopień trudności, ale się udało. Teraz szukamy ładnych dozowników. Następne będzie z kawą, z piwem albo jeszcze jakieś inne, Mirek właśnie zaczął robić macerat z liścia laurowego.

Kozie mleko w plenerze

Odpoczywamy. Losy zagnały nas do Domu na Końcu Świata. W uroczej Kotlinie Kłodzkiej goszczą nas wspaniali gospodarze – Lidka i Maciek Piaseccy. Wśród lasów i gór małe warsztaty. Robimy mydło z mlekiem kozim – takim tam częstują. Na bogato, oliwa z oliwek (pomace), olej palmowy, olej kokosowy, olej rycynowy, masło Shea, olej ze słodkich migdałów. […]

Mydlarnia pracuje pełną parą

Moi drodzy – nasze absolutne początki. Postanowiliśmy, na przekór masowej produkcji, produkować własne kosmetyki, chleb i piwo. Chlebem i piwem częstujemy przyjaciół, kosmetyki mamy nadzieję sprzedawać – jak okrzepniemy. Na razie informujemy świat o naszych zamiarach : )

Krajalnica

Mydło, jak już powstanie, musi zostać pokrojone. Doświadczenie pokazało, że wszelkie półśrodki nie sprawdzają się. Powstało więc takie urządzenie jak na fotografii. Ze sklejki, maszynek do strun gitarowych i samych strun. Pół dnia pracy. No, może trochę więcej. W trakcie używania okaże się, czy jest przydatne i czy nie będzie wymagać późniejszych modyfikacji. 20 VII […]

Savon Noir

Savon Noir. Przez wieki czarne mydło z oliwek, dzięki swym myjącym i złuszczającym właściwościom, pełniło w łaźniach parowych (bliskowschodnich hammam) ważną rolę pięlęgnacyjną.W XIX jego właściwości doceniła medycyna i czarne mydło zagościło w dermatologii by współcześnie stać się prawdziwym źródłem piękna dla każdego rodzaju skóry. Głęboko oczyszcza skórę, usuwając toksyny i martwe komórki naskórka, dzięki […]

Pierwsze mydło

Właściwie nie wiadomo co było inspiracją. Wszedłem po pracy do domu i powiedziałem do żony – robimy mydło. Kiedy? – spytała najspokojniejsza z żon. Zaraz! – odparłem odważnie. Zaraz to jest obiad! No to po obiedzie! – dyplomatycznie wybrnąłem z sytuacji. I tak powstało pierwsze nasze mydło. Z oliwy z oliwek (tej gorszej, z wytłoków), […]