O tym jak i z czego powstają nasze mydła.

W szponach mydlanego szaleństwa

W szponach szaleństwa – ciąg dalszy. Tak wygląda nasza nowa stacja testowania mydła (czyli mydelniczka) – i tak za mała. Po warsztatach z Kasią mamy pocięte mydło – czarne (prawie) z ekstraktem cynamonowym oraz mąką drzewa świętojańskiego – oraz kolorowe, które potraktowaliśmy spirytusem po górze – miało pomóc, zaszkodziło. Straciliśmy połysk. Żeby go odzyskać kilka kostek zmyłam porządnie wodą, a kilka po prostu obcięłam – widać różnicę. Skutecznie zainspirowani, przystąpiliśmy do dalszych działań. I tak powstało mydło miętowe (ekstrakt z pokrzywy i olejek), widać przygotowanie formy, potem już tniemy blok. Następnie, tym samym schematem zdobniczym zrobiliśmy mydło kakaowe – i tu niebiosa zesłały nadspodziewany sukces optyczny, bo blok mydła wygląda równo i szkliście jak blok czekolady. Chyba z powodu dodania kwasu stearynowego i masła shea. Jesteśmy uradowani 🙂 Dla kontrastu mydło lawendowe, barwione mineralnie (nie jestem zachwycona) i ogromna różnica faktury. Ale dla mnie mydło na ciepło ma swoje uroki, mydlarzom tłumaczyć nie trzeba. Ciąg dalszy nastąpi 🙂

Mydło antybakteryjne zakazane, grozi śmiercią lub kalectwem

Za portalami Chemical & Engineering News oraz INN:Poland donosimy – mydła antybakteryjne zawierają substancje chemiczne, które mogą mieć nieobojętny wpływ na nasze zdrowie.

Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zakazała używania triklosanu i triklokarbanu, antybakteryjnych substancji, które wchodzą w skład mydeł antybakteryjnych.

Zdaniem Agencji producenci nie wykazali bezpieczeństwa tych antybakteryjnych substancji chemicznych. Firmy nie wykazały także, że wyżej wymienione substancje są bardziej skuteczne niż zwykłe mydła, jeśli chodzi o zapobieganie rozprzestrzenianiu się bakterii.

Czytaj dalej…

Po walkach z kawą – sukces

Powstało wreszcie i mydło kawowe i mydło z piwem oraz inne kwiatki. Walczyliśmy żeby kawowe pachniało kawą, więc był i macerat ze świeżo mielonej kawy i kawa dodana do masy mydlanej i wreszcie olejek eteryczny. Całość jest zdecydowanie kawowa plus będzie piling przy myciu (bo zmielona kawa jest w środku).

Czytaj dalej…

Savon Noir po raz kolejny

A w między czasie powstało Savon Noir, czyli trzy w jednym – mydło, które myje, peelinguje i nawilża. Kto nie wierzy niech poczyta w internecie : )
Znajome, które próbowały bardzo sobie chwalą : )
Najbliższe projekty to krem dla nastolatek oraz mleczko do zmywania twarzy – zdjęcia wkrótce.

Piling z kawą czyli porażka

Wczoraj powstało mydło kawowe, dziś – jeśli się uda – będzie mydło z miodem. W planach jest mydło z piwem : ) Już niebawem, bom sama ciekawa…


Miało być mydło z kawą i jest, ale powtórzymy, bo nie ma zapachu kawy : ( Zapach został pożarty przez ług; więc chcemy teraz zrobić to inaczej, dodać macerat i esencję kawową po reakcji zmydlania : )
Jest natomiast i zupełnie mimochodem fajnie wyszło mydło a’la Aleppo, czyli z ekstraktem laurowym. A dziś z formy wyjmujemy miodowe.

Pierwsze mydło w płynie

Zrobiliśmy mydło w płynie – to taki wyższy stopień trudności, ale się udało. Teraz szukamy ładnych dozowników. Następne będzie z kawą, z piwem albo jeszcze jakieś inne, Mirek właśnie zaczął robić macerat z liścia laurowego.

Kozie mleko w plenerze


Paszków

Odpoczywamy. Losy zagnały nas do Domu na Końcu Świata. W uroczej Kotlinie Kłodzkiej goszczą nas wspaniali gospodarze – Lidka i Maciek Piaseccy. Wśród lasów i gór małe warsztaty. Robimy mydło z mlekiem kozim – takim tam częstują.

Na bogato, oliwa z oliwek (pomace), olej palmowy, olej kokosowy, olej rycynowy, masło Shea, olej ze słodkich migdałów. Barwione bielą tytanową, by białe było naprawdę.

Uczestnicy, czy raczej obserwatorzy warsztatów pojadą do domu z kostką ślicznego, białego mydła. Z zastrzeżeniem, że używać będzie można dopiero we wrześniu.

 

Mydlarnia pracuje pełną parą

Moi drodzy – nasze absolutne początki. Postanowiliśmy, na przekór masowej produkcji, produkować własne kosmetyki, chleb i piwo. Chlebem i piwem częstujemy przyjaciół, kosmetyki mamy nadzieję sprzedawać – jak okrzepniemy. Na razie informujemy świat o naszych zamiarach : )